20.06.2007
Dziś ostatni dzień przed powrotem do Polski. Włóczymy się uliczkami La Paz. To jedno z najbrzydszych miast, jakie w życiu widziałam. Pierwszeństwa ustępuje mu tylko Lima. La Paz pięknie wygląda tylko nocą, kiedy ciemność kryje biedę, brud i tymczasowość. Nocą światła leniwie spływają ze stoków gór do centrum w dolinie. Wtedy La Paz wygląda wyjątkowo.
warto kliknąć