|
|
|
|
|
|
|
|
Za Bram± Słońca |
20.06.2007
Dzi¶ ostatni dzień przed powrotem do Polski. Włóczymy się uliczkami La Paz. To jedno z najbrzydszych miast, jakie w życiu widziałam. Pierwszeństwa ustępuje mu tylko Lima. La Paz pięknie wygl±da tylko noc±, kiedy ciemno¶ć kryje biedę, brud i tymczasowo¶ć. Noc± ¶wiatła leniwie spływaj± ze stoków gór do centrum w dolinie. Wtedy La Paz wygl±da wyj±tkowo.
warto klikn±ć
|
|
15.06.2007
¦niadanie i ruszamy w dalsz± drogę. Na chwilę zatrzymujemy się przy czynnym wulkanie Ollague i dalej jedziemy do Lagun: Canapa, Hedionda, Honda, Charota i Ramaditas. Krótka przerwa przy skalnym drzewie (Arbol de Piedra) i jedziemy do ceglasto - czerwonej od alg Laguny Colorada, gdzie zatrzymujemy się na noc. Szczerze mówi±c laguny nieco mnie rozczarowały. Być może dlatego, że wci±ż mam w pamięci turkusow± lagunę Verde z Chile pod Ojos del Salado.
warto klikn±ć
|
Miliony lat temu, kiedy na kontynencie południowo - amerykańskim zaczęły się wypiętrzać Andy, zamknęły pomiędzy poszczególnymi pasmami gór czę¶ć wód oceanu. Tak powstały płytkie, słone jeziora, które z czasem zaczęły parować tworz±c salary.
Dzi¶ jedziemy na największy salar ¶wiata - SALAR UYUNI.
warto klikn±ć
|
07.06.2007
Legenda mówi, że Illimani góruj±cy nad La Paz z zazdro¶ci o wysoko¶ć odci±ł głowę s±siedniej górze Mururata i wyrzucił j± daleko od La Paz.. Tak wła¶nie powstała Sajama, najwyższy szczyt Boliwii 6542 m n.p.m.
Chcemy stan±ć na dachu Boliwii i przeżyć przygodę...
warto klikn±ć
|
06.06.2007
"...chroń swoje li¶cie z miło¶ci± a kiedy czujesz ból w swoim sercu i ciemno¶ć w duszy weĽ li¶cie do ust..."
warto klikn±ć
|
5 czerwca 2007 o godz. 7:30 czasu lokalnego stanęli¶my na szczycie Huyana Potosi 6088 m n.p.m.
warto klikn±ć
|
|
|
|
|
|
|