BOL 4: Gran Poder - roztańczone La Paz
|
|
|
|
Gran Poder |
02.06.2007
Choć czas na Isla del Sol był tak niezwykły, że chętnie pobyliby¶my tam dłużej, postanawiamy wrócić do La Paz, bo dzi¶ jest tam wielka fiesta - Gran Poder, która odbywa się tylko raz w roku.
|
Gran Poder |
Całe La Paz wpatrzone jest w tancerzy. Wzdłuż głównych ulic centrum miasta maszeruj± roztańczone, kolorowo ubrane grupy tancerzy, przeplatane orkiestrami.
|
Gran Poder |
Przyjechali¶my do La Paz w godzinach wieczornych i pierwsze kroki skierowali¶my od razu na ulice. Dostali¶my się w samo centrum tanecznego szaleństwa, powiedziałabym nawet, że dali¶my się unie¶ć tłumowi i chyba po raz pierwszy z życiu czułam się tak dobrze w tak dużym skupisku ludzi. Muzyka, tancerze, sztuczne ognie... wszystko to sprawiało, że choć zmęczeni, mieli¶my ochotę bawić się. Rado¶ć, witalno¶ć i ogrom kolorów to słowa, które już na zawsze będ± kojarzyć mi się z Gran Poder, największ± fiest± w Boliwii.
|
Gran Poder |
Wracaj±c noc± do hotelu mogli¶my ogl±dać ciemn± stronę Gran Poder. Stosy ¶mieci na ulicy, pijani i coraz bardziej agresywni mieszkańcy La Paz, popychaj±cy się i pokrzykuj±cy w kolejkach do przej¶ć pomiędzy ulicami.
Pomy¶lałam o 85% ludno¶ci boliwijskiej, która jest bardzo biedna. Pomy¶lałam o tym, że patrz±c na l¶ni±cy przepych strojów tancerzy być może marz±... A może, choć na chwilę, mog± cieszyć się, bawić i zapomnieć o tym, że s± biedni.
¬ródło: iza@odkryte.pl
|