¦roda 24 wrze¶nia. Budzimy się o brzasku na kempingu Whitney Portal. Ostre słońce poranka i wrzaski wiewiórek przerywaj± sen. Temperatura powietrza wynosi 13 st.C, znacznie cieplej niż ¶witem na kempingu w Yosemite, pomimo że tam spali¶my znacznie wyżej.
Noc upłynęła spokojnie, bez niespodzianek, czyli bez wizyty niedĽwiedzi. Wszystkie naczynia po wczorajszej kolacji zostały starannie umyte, a cała żywno¶ć schowana do specjalnych pojemników, odpornych na zabiegi sprytnych mi¶ków.
 |
¦niadanie w lesie |
Nasz kulinarny maestro - Jarek - przyrz±dza fantastyczne ¶niadanie. Zwijamy obóz i zjeżdżamy ze zboczy gór Sierra Nevada do doliny Owens. Dnem doliny pojedziemy na jej południowy kraniec, a następnie, w rejonie Los Angeles skręcimy na zachód, aby dotrzeć do Santa Barbara, a wła¶ciwie do Ventura, gdzie dokonali¶my już rezerwacji motelu. Mamy dzisiaj do przejechania około 450 kilometrów.
 |
Kuliste wietrzenie granitu |
Zaraz po zjeĽdzie z doliny Whitney Portal trafiamy na unikalne miejsce. W dnie doliny Owens widać zarysy prastarych gór, które piętrzyły się tutaj w niebo na długo przed powstaniem łańcucha Sierra Nevada. Z tych ogromnych gór pozostały tylko wzgórza szaro-brazowych ostańców, zerodownych w zadziwiaj±cy sposób zwany przez naukowców kulistym wietrzeniem. Faktycznie, skalne granitowe bloki posiadaj± okr±głe zarysy, a niekiedy tworz± wielkie kule tkwi±ce na skałach w sposób często ur±gaj±cy prawu powszechnej grawitacji.
 |
Fascynujace formy erozyjne |
Ten księżycowy pejzaż wydaje mi się być dziwnie znajomy. Po zasięgnięciu języka w miejscowej tawernie, w Lone Pine, okazuje się, że tutaj wła¶nie kręcono większo¶ć amerykańskich westernów lat 50, np. "Jak zdobyto Dziki Zachód" oraz "Gunga Din". Ponownie gubimy się w skalnych labiryntach, oddaj±c się bez reszty uwiecznianiem fascynuj±cych widoków na fotograficznych kliszach i cyfrowych płytkach.
A potem już tylko monotonna jazda po płaskim terenie, zachodnim obrzeżeniem pustyni Mojave, prawie do Los Angeles, i dalej szos± 126 prosto na zachód do Ventura.
 |
Wzgórza Alabama i Sierra Nevada w tle |
Zanim dotrzemy do hotelu wjeżdżamy do miejskiej przystani, w firmie Island Packers kupujemy bilety na statek płyn±cy do wyspy Santa Cruz na terenie Parku Narodowego Wysp Channel Islands (54 USD od osoby) Kilkaset metrów dalej jest siedziba władz Parku, gdzie dokonujemy rezerwacji miejsc kempingowych (3 stanowiska po 10 USD) i po załatwieniu tych wszystkich formalno¶ci docieramy do hotelu.
¬ródło: Exotica Travel
Materiały dostarczyło
biuro Exotica Travel
warto klikn±ć
|