HAWAJE
04:42
CHICAGO
08:42
SANTIAGO
11:42
DUBLIN
14:42
KRAKÓW
15:42
BANGKOK
21:42
MELBOURNE
01:42
Ogłoszenie niepłatne ustawodawcy Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji zwiazanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania tresci wyswietlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk ogladalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłaczenia cookies za pomoca ustawień swojej przegladarki internetowej. /// Dowiedz się więcej
 
Mapy: | Afryka | Ameryka Pd. | Ameryka Pn. | Antarktyda | Australia | Azja | Europa | Polska
  ¦wiatPodróży.pl » Wikingowie » WIK 3: Jarosław i Ukraina
WIK 3: Jarosław i Ukraina

Henryk Wolski


Na Wi¶le
31 maja 2006

Dzisiaj, 31 maja, dotarli¶my do Jarosławia na Sanie. Wysoki stan wody umożliwiał nam szybkie posuwanie się do przodu, ale musieli¶my za to złożyć daninę w postaci znoszenia obfitych opadów deszczu. Dzisiaj suszymy się w jarosławskiej bursie korzystaj±c z go¶cinno¶ci gospodarzy bursy, miasta i powiatu.





24 czerwca 2006

Zobacz  powiększenie!
Do Przemy¶la dotarli¶my szczę¶liwie, acz nie bez trudno¶ci. Na dodatek ci±gle padało i było zimno, ale z drugiej strony ci±głe opady zwiększyły poziom wody i pozwoliły nam unikać mielizn. Po czę¶ciowej wymianie załogi załadowali¶my Welet-a i ruszyli¶my przez granice.

Zobacz  powiększenie!
Tu zatrzymał nas ukraiński wymóg kaucji. Spontaniczna przyjacielska pomoc pozwoliła przej¶ć i tę przeszkodę, acz moja broda posiwiała jeszcze bardziej. Welet-a zwodowali¶my w Rozwadowie i zaczęli¶my płyn±ć bystrym nurtem przez Podole.

Zobacz  powiększenie!
Przepływaj±c dalej przez tzw. Szwajcarię Dniestrzańsk± u¶wiadomili¶my sobie powoli, na czym polega opiewane w naszej literaturze piękno tego regionu. Koczowali¶my pod murami Chocimia. Przeprawili¶my się przez 2 zapory, w Nowodniestrowsku i Kozłowie. ZnaleĽli¶my się na obszarze, gdzie Dniestr jest rzek± graniczn± między Mołdawi± i Ukrain±. Także i tu nie mogliby¶my płyn±ć gdyby nie opiekuńczy duch wyprawy.

Pogoda jest wreszcie taka jaka miała być już od dawna. 5 h wiosłowania, postój przy drzewie morwowym, od¶wieżaj±ca k±piel w rzece.

Sytuacja polityczna w Zadniestrowiu zmusiła nas do okr±żenia tego terenu.

¬ródło: informacja własna

1


w Foto
Wikingowie
WARTO ZOBACZYĆ

Rowerowa Islandia 2005
NOWE WYSTAWY
PODRÓŻE

GAL 5; Pierwszy zachwyt
kontakt | redakcja | reklama | współpraca | dla prasy | disclaimer
copyright (C) 2003-2013 ¦wiatPodróży.pl