"Ja zrobię WSZYSTKO aby¶my pojechali i wierzę, że mi się to uda" - napisał do nas Janusz B±czyński. A my w to wierzymy, bo mieli¶my już przyjemno¶ć relacjonować skandynawskie wojaże Rowerowej Rodziny z Łodzi. Tym razem za¶ celem jest Szlak Latarni Morskich, lecz ¶rodek transportu pozostał bez zmian. W trasę za¶, je¶li wszystko pójdzie dobrze, ruszy cała siedmioosobowa rodzina: Janusz B±czyński z żon± - Krystyn±, oraz ich pi±tka córek: Justyna, Paulina, Kamila, Aleksandra i Alicja. Jakie maj± plany? Zapraszamy do lektury!
Być może kto¶ zdziwi się, sk±d u nas opowie¶ć o europejskiej wyprawie między relacjami z ekspedycji do Chin i trekkingu w Nepalu? Przede wszystkim st±d, że podróżowanie rodzinne to prawdziwa sztuka. Podczas kiedy dla wielu podróżników rodzina i wyprawy to dwa oddzielne ¶wiaty, siódemka z Łodzi pokazuje, że wcale tak być nie musi. A łatwo z pewno¶ci± Rowerowej Rodzinie nie jest, bo przecież każdy wyprawowy wydatek trzeba mnożyć razy siedem!
Co na lipiec 2008 zaplanowała Bikefamily? Pierwotnie miała być to trasa ŁódĽ - Wenecja - Rzym - ŁódĽ. Finanse jednak wymusiły zmianę planów. I tak 11 lipca rodzina rusza szlakiem polskich latarni morskich do Krynicy Morskiej.
Cokolwiek uda się zrealizować, napiszemy o losach rowerowej rodziny na europejskich drogach. Czekamy na pierwsze relacje!