Łódź na rowerach
| Janusz Bączyński
|
|
|
Rodzina Bączyńskich |
Jesteśmy łódzką, 7 osobową rodziną, której codzienne życie podporządkowane jest potrzebami naszych dzieci. Zainteresowanie sportem, starałem się rozwijać u dziewczynek od najmłodszych lat, mimo że nie było to łatwe z powodu naszych ograniczeń finansowych. Nie miałem jednak wątpliwości, że to doskonały element wychowawczy, edukacyjny i rozwojowy. Jesteśmy dumni z każdego sportowego sukcesu dziewczynek, i pozytywnych wartości związanych z ich aktywnością fizyczną.
Rower zyskał w naszej rodzinie znaczenie szczególne.Wielokrotnie udało mi się spełnić ojcowskie marzenia, organizując rodzinne wyjazdy rowerowe, po Łodzi, i jej okolicach. Gdy okazało się, że bardzo się dziewczynkom spodobały, wprowadziłem w życie pomysł zwiedzania z rodziną kraju na rowerach podczas wakacji. Włożyłem mnóstwo pracy w wyposażenie naszej rodziny w rowery do turystyki. Nasze wyjazdy do Warszawy, Gdańska i Świnoujścia, miały wycieczkowy, krajoznawczy i wzmacniający rodzinę charakter. Przebieg i opisy tych wycieczek, z wielu powodów nie mogą konkurować z dużymi wyprawami rowerowymi. Aby marzyć o poważnym zwiedzaniu kraju i Europy na rowerach, i biwakowaniu potrzebny jest nam typowy sprzęt turystyczny, i wsparcie sponsorów. Nie mamy śpiworów, sakw, oraz innego sprzętu związanego z turystyką rowerową. Te braki, ograniczają nam rozwój, turystyki objazdowej i biwakowania. Modernizacji wymaga również nasz sprzęt rowerowy.
Wyprawa Łódź - Warszawa - Gdańsk
Pobyt w Warszawie i Gdańsku, to pierwsza nasza rodzinna wyprawa rowerowa w Polskę. Mimo że nie była całkowicie udana z powodu pogody, miała bardzo wiele pozytywów. Przede wszystkim podobała się dziewczynkom, które zgodnie stwierdziły że chcą jechać na podobną, również z rowerami. Spełniły się również moje założenia dotyczące zwiedzonych obiektów, i przygotowywania przez dzieci posiłków. Biorąc pod uwagę wiek dzieci, stopień ich wydolności fizycznej, i wyrażane zadowolenie z tego wyjazdu, wyprawę uważam za bardzo udaną. Nie zmienią tego nawet nasze perypetie z powrotem do Łodzi. Musieliśmy jechać do Elbląga, potem Olsztyna, i stamtąd pociągiem dla rowerzystów dotarliśmy do Łodzi. Innego połączenia PKP w Gdańsku, nie potrafiły nam zaoferować.
Przejechane km:
Warszawa - 171 km
Gdańsk - 132 km
Razem - 303 km
Źródło: bikefamilly.oit.pl
|