HAWAJE
18:11
CHICAGO
22:11
SANTIAGO
01:11
DUBLIN
04:11
KRAKÓW
05:11
BANGKOK
11:11
MELBOURNE
15:11
Ogłoszenie niepłatne ustawodawcy Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji zwiazanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania tresci wyswietlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk ogladalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłaczenia cookies za pomoca ustawień swojej przegladarki internetowej. /// Dowiedz się więcej
 
Mapy: | Afryka | Ameryka Pd. | Ameryka Pn. | Antarktyda | Australia | Azja | Europa | Polska
  ¦wiatPodróży.pl » Podróże 2003 » Himalayak 2003

Himalayak 2003


Z samego Everestu kajakiem spłyn±ć się nie da. Jednak spod największej góry ¶wiata wypływa rzeka stanowi±ca nie lada wyzwanie dla kajakarzy. Nazwana nie bez powodu "bezlitosn± rzek± Everestu" Dudh Kosi po raz pierwszy poddała się grupie kajakarzy z Polski.

 warto klikn±ć





05.12.2003
Lukla w porównaniu z Mamche Bazar sprawia wrażenie biednej i zapuszczonej wioski. Jedna długa, w±ska uliczka z licznymi małymi sklepikami. Tuż po zmroku wszystko pozamykane. Spali¶my tuż przy lotnisku otoczonym ze wszystkich stron przez okopy i umocnione punkty obsadzone żołnierzami. W nocy każda nadchodz±ca osoba była kontrolowana, kto zacz. Polegało to na wydawaniu przez nich dĽwięku jak przy poganianiu, jaków, co zapewne znaczyło;stój, kto idzie. Za pierwszym razem trzeba było się domy¶leć, kto pyta, o co mu chodzi i odpowiedzieć cokolwiek, bo ciemno jak u murzyna za koszul±, a broń to chłopcy mieli zapewne przygotowana pod ręk± i gotow± do strzału.


 warto klikn±ć



Tej nocy udało nam się znaleĽć jedyne chyba płaskie miejsce w okolicy, tuż przy czym¶, co przypominało kapliczkę. Rano obudziły nas dzieci. S±dz±c z ich reakcji, po raz pierwszy widziały białych, którzy nocowali w warunkach gorszych, niż one same. Kilometr dalej był, co prawda camping, ale kosztował 20$ za osobę, wiec dali¶my spokój.

 warto klikn±ć



Myli się ten, kto s±dzi, że maj±c doskonale przemy¶lany i przygotowany plan postępowania, wystarczy po przyjeĽdzie wcielić go w życie. Okazało się, że nim przyszło nam zmierzyć się z żywiołem, jakim okazać się miały nepalskie rzeki, musieli¶my poznać miejskie piekło Kathmandu.

 warto klikn±ć



Dolne 68 km Dudh Kosi zdobyte. Dodatkowo ponad 100 km Sun Kosi od uj¶cia Dudh Kosi do Chatra też przepłynięta. Wła¶nie dzisiaj po 24 godzinnej podróży lokalnym autobusem wrócili¶my do Kathmandu. Jeste¶my trochę zmęczeni, ale w dobrych humorach i szczę¶liwi. Więcej informacji już niebawem.

Piotr Sikora
- kierownik wyprawy Himalayak 2003


 warto klikn±ć



Kolejny dzień, kolejne wyzwanie. Everest Base Camp - trzy godziny marszu moren± lodowca Khumbu. Docieramy do EBC, na miejscu jak zwykle krótka sesja foto, ogl±damy wrak nepalskiego ¶migłowca, który rozbił się tu wiosn± w czasie obchodów 50 rocznicy zdobycia Everestu. Zgin±ł podobno wtedy Nepalczyk i Rosjanin.

Schodzimy z powrotem do Gorak, zabieramy nasze rzeczy i rozpoczynamy zej¶cie na dół.


 warto klikn±ć


<< wstecz 6-10 z 27 dalej >>


w Foto
Himalayak 2003
WARTO ZOBACZYĆ

Zachodnia Australia
WARTO PRZECZYTAĆ
PODRÓŻE

AUS i PNG 13; Sepik
kontakt | redakcja | reklama | współpraca | dla prasy | disclaimer
copyright (C) 2003-2013 ¦wiatPodróży.pl