|
|
|
|
|
|
|
|
Maluchy w Mongolii |
Rajd Lajkonika zakończył się wielkim sukcesem – wszystkie cztery załogi i ich pojazdy znajduj± się już w swoich domach!
Wróćmy do momentu, w którym skończyła się ostatnia relacja – opuszczenie granicy rosyjsko-mongolskiej. Po długim pobycie na przej¶ciu rosyjskim, celnicy pozwalaj± nam wreszcie wjechać na teren Federacji Rosyjskiej, a dokładniej Republiki Ałtaju – jest to autonomiczny obszar wchodz±cy w skład Rosji, zamieszkiwany przez Rosjan, Ałtajów oraz Kazachów.
warto klikn±ć
|
|
Wyprawa "maluchów" do Mongolii zaczyna nabierać realnych kształtów. Na tyle realnych, że wiemy już kiedy ekipa z Stowarzyszenia Górsko-Biwakowego Wieliczka ruszy w trasę czterema fiatami 126p. 3 sierpnia, w niedzielę cuda polsko-włoskiej motoryzacji przejad± w blasku fleszów z Wieliczki przez My¶lenice i Dobczyce. A potem już w perspektywie "suchego przestwór oceanu". Jak wygl±daj± przygotowania do wyprawy? O tym piszemy poniżej.
warto klikn±ć
|
W czasach, gdy motoryzacyjna rozrywka coraz czę¶ciej polega na szarżowaniu nowym SUV`em (wyposażonym w komputery, telewizory, GPS i kto wie, co jeszcze) po zakopiance lub w porywach po alpejskiej autostradzie, my podejmujemy się karkołomnego zadania, okr±żenia połowy azjatyckiego kontynentu Fiatem 126p - pisze Rafał Łabuz. "My", to Stowarzyszenie Górsko-Biwakowe Wieliczka. Cel, to przebycie 25 000 km w 70 dni. To 10 dni mniej, niż miał do dyspozycji Fineas Fogg. Ale mógł przecież tylko pomarzyć o maluchu.
warto klikn±ć
|
|
|
|
|
|
|