Wyprawa Romualda Koperskiego na syberyjskie bezdroża posuwa się do przodu. Polak, wraz z dwójk± towarzyszy najprawdopodobniej minęli już Moskwę. Start "Ekspedycji Stulecia" nast±pił 12. stycznia z Paryża. W ci±gu kilku dni wyprawa osi±gnęła portugalski przyl±dek La Rocca i kieruje się od tej pory w drug± stronę. Met± jest przyl±dek Dieżniewa - najbardziej wysunięty na wschód fragment kontynentu euroazjatyckiego.
23 . stycznia ekipa podróżuj±ca niemal 30-letnim MAN-em, potężn± wojskow± ciężarówk±, opu¶ciła Gdańsk. Przez Litwę i Łotwę skierowała się na teren Rosji. Na granicy łotewsko-rosyjskieh uczestnicy wyprawy zdołali szczę¶liwie omin±ć biurokratyczne zawirowania i przepuszczeni przez kierowców TIRów pomknęli na ziemie Matuszki Rossiji. Po postoju przy "¶więtym Ľródle" kieruj± się dalej w kierunku przyl±dka Dieżniewa. Z ich ostatnich doniesień wynika, że najprawdodopodobniej kilka dni temu dotarli do Moskwy.