HAWAJE
03:21
CHICAGO
07:21
SANTIAGO
10:21
DUBLIN
13:21
KRAKÓW
14:21
BANGKOK
20:21
MELBOURNE
00:21
Ogłoszenie niepłatne ustawodawcy Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji zwiazanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania tresci wyswietlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk ogladalnoœci czy efektywnoœci publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwoœć skonfigurowania ustawień cookies za pomocš ustawień swojej przeglšdarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwoœć wyłaczenia cookies za pomoca ustawień swojej przegladarki internetowej. /// Dowiedz się więcej
 
Mapy: | Afryka | Ameryka Pd. | Ameryka Pn. | Antarktyda | Australia | Azja | Europa | Polska
  ŚwiatPodróży.pl » 3x5000 » 3x5000 1: 3 x 5 000 - czyli śladem pięciotysięcznych wygasłych wulkanów
3x5000 1: 3 x 5 000 - czyli śladem pięciotysięcznych wygasłych wulkanów

Izabela Borkowska & Roman Przybylski


"Podróż nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje coś takiego, jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej."
"Podróże z Herodotem", Ryszard Kapuściński


Nasza podróż zaczęła się stosunkowo niedawno i - można powiedzieć - dość nieoczekiwanie dla nas samych. Na początku czerwca wraz z grupą znajomych zaczęliśmy planować wyjazd do Gruzji na Kazbek. Wszyscy razem mamy się spotkać w Tbilisi w połowie sierpnia. Zaś pozostałe dwie góry zakradły się do naszych planów jakby niechcący, ”bo przecież jak już będziemy tak blisko...”

I tak naszym celem stały się trzy pięciotysięczne wygasłe wulkany, znajdujące się na pograniczu Bliskiego Wschodu i Zakaukazia – Ararat (5165 m n.p.m.) w Turcji, Damavand (5671 m n.p.m.) w Iranie oraz Kazbek (5047 m n.p.m.) w Gruzji.



Przed nami 40 dni wypełnionych zapachem orientalnych uliczek miast Turcji, Iranu i Gruzji oraz muzyką dobiegającą zarówno z miejskich kafejek, jak i z odległych górskich wiosek. Dni mieniące się lśniącą paletą egzotycznych barw tureckich i irańskich bazarów, tak uderzającą wobec islamskiego ascetyzmu. To również 40 dni tętniących skwarem lata oraz dających ulgę poprzez chłód górskich strumieni i rzeki w czasie rafftingu w Górach Pontyjskich w Turcji.

Jedziemy tam, by poznać niezwykły koloryt i kulturę ludów zamieszkujących odwiedzany przez nas obszar oraz by zasmakować w trudzie górskich zmagań, wchodząc na trzy pięciotysięczne szczyty już dawno wygasłych wulkanów. Każdy z nich ma swoją historię i jest swoistym symbolem tamtejszych regionów. Przed nami czas wypełniony smakiem podróży, której zarysy powstały niedawno, a która zdążyła już zdominować nasze myśli w oczekiwaniu na dzień wyjazdu.

Jedziemy we dwoje

IZABELA BORKOWSKA - Studentka prawa, kurator sądowy w Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Śródmieścia, mediator w Sądzie Okręgowym w Warszawie, lektor i tłumacz języka francuskiego. Lubi podróże, jej pasją są góry (pieszo, bardziej w pionie - też na nartach, konno, latając nad nimi + w planach raffting). Wśród jej zainteresowań znajduje się muzyka filmowa i etniczna, taniec orientalny oraz fotografia. Ze sportów wybrała paralotniarstwo, wspinaczkę, jazdę na rowerze, jogging, pływanie, narty, jazdę konną oraz pływanie kajakiem. W ramach zainteresowań uniwersyteckich zajmuje się problematyką związaną ze wzajemnym oddziaływaniem na siebie prawa europejskiego i międzynarodowego. Dla odprężenia zgłębia wiedzę na temat architektury i dekoracji wnętrz.
Najczęstszym celem jej wyjazdów w góry są Tatry. Uczestniczka wyprawy do Rosji w Kaukaz Centralny (Karamuczi 4100 m n.p.m., Elbrus 5642 m n.p.m. - West Peak).

ROMAN PRZYBYLSKI - Nauczyciel fizyki w ZSOiE w Lubsku oraz ratownik medyczny (ukończone Centrum Kształcenia Medycznego w Zielonej Górze). Lubi podróże, zwłaszcza w te trudno dostępne rejony, z dala od cywilizacji. Oprócz gór, drugą jego pasją jest fotografia. Ze sportów wybrał jazdę na rowerze, piłkę nożną, koszykówkę i pływanie kajakiem. W wolnym czasie czyta książki. Często wyjeżdża w Tatry. Uczestnik wypraw m.in. w Gorgany i Czarnochorę (Pop Iwan 2042 m n.p.m., Howerla 2061 m n.p.m., Smotriec i inne) na Ukrainie, w Góry Rodniańskie i Góry Marmaroskie w Rumunii, w Kaukaz (szczyty w dolinie Bezingi, jak Pik Siemienowski 4100 m n.p.m., Gidan 4123 m n.p.m., Kaukaz Centralny Elbrus 5642 m n.p.m. - West Peak) w Rosji oraz w Pamir - (Pik Lenina 7134 m n.p.m.- atak szczytowy nieudany) w Kirgistanie.

Termin wyprawy

21 lipiec – 29 sierpień 2006 r.

Plan wyprawy

21.07 - wyjazd z Polski
22-23.07 - Istanbul – skosztowanie uroków tego orientalnego miasta
24.07 - przejazd do miasta Van
25-26.07 - wejście na Suphan Dagi (4058 m n.p.m.) leżącym nad malowniczym Jez.Van
27.07 - przejazd do Dogubayazit pod Ararat – załatwienie formalności
28-31.07 - wejście na szczyt (5165 m n.p.m.)
01.08 - przejazd do Tabriz – zanurzenie się w egzotyce największego bazaru Iranu
02.08 - przejazd do Teheranu – jednodniowe podpatrzenie życia w tym mieście
03.08 - przejazd do podnóża góry Damavand - trekking
04-06.08 - wejście na szczyt (5671m n.p.m.)
07.08 - powrót do Teheranu i dalej do Esfahan
08.08 - zwiedzanie Esfahan – miasta jak z baśni tysiąca i jednej nocy
08-09.08 - nocny powrót na północ Iranu
09.08 - odpoczynek u wybrzeży M.Kaspijskiego/zwiedzanie słynnej wioski Masuleh
10.08 - przepłynięcie promem z Bandar-e Anzali w Iranie do Baku w Azerbejdżanie
11.08 - podziwianie uroków tego państwa w drodze do Gruzji
12.08 - Tbilisi – zwiedzanie i zaopatrzenie się na kolejne tygodnie naszej wyprawy
13.08 - przejazd do Kazbegi - zwiedzanie malowniczego monastyru Tsminda Sameba
14-19.08 - trekking w gruzińskiej części Kaukazu z grupą znajomych z Krakowa i Poznania
20-23.08 - wspólne wejście na Kazbek (5047 m n.p.m.)
24.08 - przejazd do Batumi – odpoczynek u wybrzeży M.Czarnego
25.08 - przejazd do Yusufeli w Turcji
26-27.08 - raffting w Górach Pontyjskich
28.08 - przejazd wzdłuż wybrzeża M.Czarnego do Istambulu
29.08 - powrót do kraju

Źródło: informacja własna

1 2 dalej >>


w Foto
3x5000
WARTO ZOBACZYĆ

Oman: wesele Beluchi
NOWE WYSTAWY
PODRÓŻE

RTUSA 1: Do domu Elvisa
kontakt | redakcja | reklama | współpraca | dla prasy | disclaimer
copyright (C) 2003-2013 ŚwiatPodróży.pl