|
|
|
|
|
|
|
|
15 letni kapitan |
Cierpienia i trudy naszych rozbitków skończyć się miały prędzej, niż się tego spodziewali. W dwa dni później, 20 lipca, tułacze spotkali karawanę, dążącą do Embema, miasta znajdującego się u ujścia Konga. Byli to portugalscy kupcy, handlujący kością słoniową. Przyjaciele przyjęci zostali życzliwie i resztę podróży odbyli bez najmniejszych już przygód.
warto kliknąć
|
|
Mijały dni. Cały następny tydzień upłynął spokojnie, bez najmniejszej zmiany. Wiatr północny, który Dickowi zdawał się być zachodnim, z dnia na dzień zyskiwał na sile i "Pilgrim" robił teraz przeciętnie 160 mil na dobę, co było szybkością najzupełniej zadowalającą.
warto kliknąć
|
Młody kapitan obmyślił następujący plan: ponieważ nie zna w sposób wystarczający wszystkich tajników kierowania statkiem, doprowadzi go nie do Valparaiso, lecz do pierwszego lepszego portu Ameryki Południowej, a choćby nawet i Północnej. I miał nadzieję, że mu się to uda. Byle tylko statek płynął nieprzerwanie na wschód - w końcu musiał dotrzeć do Ameryki?
warto kliknąć
|
Jakie wrażenie zrobiła śmierć kapitana Hulla i jego towarzyszy, na wszystkich tych, którzy tylko z dala, bezradni, przypatrywali się przebiegowi katastrofy? Pisać o tym nie sposób. Nazbyt bolesne są to sprawy. Dość powiedzieć, że byli naocznymi świadkami całego przebiegu zdarzeń i nie byli w stanie udzielić najmniejszej pomocy. Było to naprawdę straszne.
warto kliknąć
|
Tak doświadczony łowca wielorybów, jakim był kapitan Hull, z góry przewidział wszystkie niespodzianki, jakie się mogą zdarzyć. Wiedział on dobrze, iż upolowanie wieloryba większych rozmiarów nie należy bynajmniej do rzeczy łatwych i że należy zachowywać się jak tylko można najostrożniej. Z tego powodu sternik kierował łodzią tak, ażeby podpłynęła do wieloryba pod wiatr.
warto kliknąć
|
Pragnienie polowania było do tego stopnia w całej załodze mocne, że nawet pani Weldon nie śmiała protestować. Niepokoiła ją jednak zbyt mała liczba marynarzy.
warto kliknąć
|
|
|
|
|
|
|