HAWAJE
23:55
CHICAGO
03:55
SANTIAGO
06:55
DUBLIN
09:55
KRAKÓW
10:55
BANGKOK
16:55
MELBOURNE
20:55
Ogłoszenie niepłatne ustawodawcy Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji zwiazanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania tresci wyswietlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk ogladalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłaczenia cookies za pomoca ustawień swojej przegladarki internetowej. /// Dowiedz się więcej
 
Mapy: | Afryka | Ameryka Pd. | Ameryka Pn. | Antarktyda | Australia | Azja | Europa | Polska
  ¦wiatPodróży.pl » ¦wiat » Kilimandżaro: Smak wielkiej góry
Kilimandżaro: Smak wielkiej góry



Paweł na sztucznej ¶ciance / Fot. W. Jakubowski
"Smak wielkiej góry" - to tytuł filmu, który powstał o wyprawie Pawła Urbańskiego na Kilimandżaro. Polak w poniedziałek, 18.02 wyl±dował w Polsce po zdobyciu najwyższej góry Afryki (5895 m.n.p.m.). Dlaczego piszemy o jego wyczynie? Paweł, 26-letni student Uniwersytetu Gdańskiego, od 13 roku życia jest niewidomy. Swoj± wspinaczk± udowadnia, że szczyty chłonie się nie tylko oczami. W planach Polak ma już drugie starcie z Anconcagu±. Za pierwszym razem zatrzymała go kontuzja.

Tegoroczn± wypraw±, zorganizowan± przez gdański Adventure Club, dowodził Jakub Jakubczyk, zdobywca 6 z 7 zębów Korony Ziemi (poza Mount Everestem). Ekipa powędrowała na szczyt jednym z rzadziej uczęszczanych szlaków - Machame Route. Ostatni atak rozpocz±ł się w nocy z 11 na 12 lutego i zakończył o 8 rano. Uczestnicy wyprawy podkre¶laj±, że Paweł był pełnoprawnym członkiem zespołu i mocno napracował się na sukces.

Dokładnie rok temu odepchn±ł go najwyższy szczyt Ameryki Południowej. Niewidomy wspinacz nie zrezygnował jednak z wyzwania. Do zdobycia Kilimandżaro dobrze przygotował się kondycyjnie - w wolnym czasie trenuje judo, wspina się na ¶ciance i jeĽdzi na nartach. Chociaż ma doskonałe "wyczucie" otoczenia na czas wspinaczki oczy zastępuj± mu współtowarzysze. To wła¶nie oni nieustannie mówi± Pawłowi w jakim terenie się porusza i na co musi uważać. Co jego obecno¶ć dała zespołowi? - Dzięki Pawłowi każdy z nas podchodził do wyprawy bardziej na luzie, ¶piewali¶my po drodze, żartowali¶my. Dotarli¶my na szczyt w sposób bezkolizyjny, a to nie zdarza się zbyt często - mówi uczestniczka wyprawy, Elżbieta Gładkowska.


¬ródło: PAP

1


w Foto
¦wiat
WARTO ZOBACZYĆ

Afryka: Portrety kobiet
NOWE WYSTAWY
PODRÓŻE

Urugwajskie przygody
kontakt | redakcja | reklama | współpraca | dla prasy | disclaimer
copyright (C) 2003-2013 ¦wiatPodróży.pl