HAWAJE
10:30
CHICAGO
14:30
SANTIAGO
17:30
DUBLIN
20:30
KRAKÓW
21:30
BANGKOK
03:30
MELBOURNE
07:30
Ogłoszenie niepłatne ustawodawcy Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji zwiazanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania tresci wyswietlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk ogladalnoœci czy efektywnoœci publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwoœć skonfigurowania ustawień cookies za pomocš ustawień swojej przeglšdarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwoœć wyłaczenia cookies za pomoca ustawień swojej przegladarki internetowej. /// Dowiedz się więcej
 
Mapy: | Afryka | Ameryka Pd. | Ameryka Pn. | Antarktyda | Australia | Azja | Europa | Polska
  ŚwiatPodróży.pl » Kinga w Afryce » KwA 14: 05`06; Wybrzeże Kości Słoniowej
KwA 14: 05`06; Wybrzeże Kości Słoniowej

Kinga Choszcz


Spędziłam parę miłych dni z miejscowymi ludźmi w pięknie położonym miasteczku Man na północy, po czym przejechałam stopem przez kraj i dotarłam wczoraj do Abidjanu. Dla odmiany postanowiłam tym razem zaaplikować normalnie, legalnie o wizę do następnego kraju, czyli Ghany. A jest to proces, który uważam za stratę czasu, energii i pieniędzy. Zabiera dwa dni, wymaga dwóch wypraw do ambasady w odległej części miasta, wypełnienia czterech identycznych, szczegółowych formularzy oraz dołączenia czterech (!) zdjęć i trzydziestu dolarów.


Zobacz  powiększenie!
Bardziej optymistyczna nuta to fakt, że poznałam tu w Abidjan ganijskiego księcia, którego ojciec miał sześć żon i 28 dzieci. Normalnie muzułmańscy mężczyźni mogą mieć cztery żony, ale plemiennego króla takie ograniczenia nie dotyczą.

Zobacz  powiększenie!
Wybrzeże Kości Słoniowej to zielony, żyzny kraj, więc obfitujący w tanie egzotyczne owoce. Uliczne stoiska sprzedają dobre francuskie bagietki oraz smaczne afrykańskie potrawy. Pierwsze tropikalne burze tej pory deszczowej ochładzają rozgrzaną atmosferę i ogólnie, życie płynie w porządku.

Konwersacja sprzed parunastu minut


Środa, 17 maja 2006

Zobacz  powiększenie!
Kontynuując temat poprzedniego updatu...

Tak jak wspomniałam, kiedy poruszyłam temat dzieci - niewolników na plantacjach kakao z tak zwanymi "normalnymi" ludźmi, twierdzili, że nic na ten temat nie wiedzą, że owszem, może to i możliwe, ale nie są w stanie osobiście potwierdzić, ani zaprzeczyć.

Zobacz  powiększenie!
Tu w Abidjan jednak, największym mieście Wybrzeża Kości Słoniowej, zostałam przygarnięta przez miejscowego rastamana, szczerego, ale prostego gościa, który obraca się w różnych środowiskach... Jest Ganijczykiem, ale mieszka tu od dawna. W każdym razie, nie licząc na wiele, poruszyłam ten temat.

- Tak, jest tu targ dzieci. W Abidjan możesz kupić wszystko. - usłyszałam.
- Zaprowadzisz mnie tam? Chcę kupić dziecko.
- Nie ma sprawy. A co, masz plantacje w Polsce?

Zobacz  powiększenie!
Chwilę zajęło mi wytłumaczenie, no bo, jeśli nie na plantacje, to po co mi dziecko... Ale kiedy pojął, zaczął rzucać ofertami:

- Chcesz, dam ci mojego chłopca.
Bo sam ma dwójkę dzieci, każde z inną dziewczyną, obydwoje wychowuje rodzina jego mamy w Ghanie.
- Albo możesz wziąć córkę mojej siostry, jeśli wolisz dziewczynkę. Albo jeśli chcesz niemowlę, mam znajomą prostytutkę. Będzie wolała sprzedać dziecko tobie. Bo ty nie utniesz mu głowy.


Zobacz  powiększenie!
- O czym ty mówisz? - pytam nie wierząc moim uszom.
- Bo jak sprzeda komuś innemu, to utną mu pewnie głowę. Z główek dzieci robi się lekarstwa.
- Jakie lekarstwa?
- Lekarstwa czarnej magii. Na wzbogacenie.

To tyle z dzisiejszego wieczoru. Aż musiałam wyjść na internet, aby się tym podzielić.

Zobaczymy, co przyniesie jutro...

Źródło: KingaFreeSpirit.pl

KingaFreeSpirit.pl Relacje zaczerpnięte z
afrykańskiego zeszytu
pamiętnika Kingi

 warto kliknąć

<< wstecz 1 2 3 dalej >>


w Foto
Kinga w Afryce
WARTO ZOBACZYĆ

Ghana: Wyprawa do Ghany i Beninu
NOWE WYSTAWY
PODRÓŻE

ZIM 8; Spływ po rzece Zambezi
kontakt | redakcja | reklama | współpraca | dla prasy | disclaimer
copyright (C) 2003-2013 ŚwiatPodróży.pl