HAWAJE
20:57
CHICAGO
00:57
SANTIAGO
03:57
DUBLIN
06:57
KRAKÓW
07:57
BANGKOK
13:57
MELBOURNE
17:57
Ogłoszenie niepłatne ustawodawcy Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji zwiazanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania tresci wyswietlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk ogladalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłaczenia cookies za pomoca ustawień swojej przegladarki internetowej. /// Dowiedz się więcej
 
Mapy: | Afryka | Ameryka Pd. | Ameryka Pn. | Antarktyda | Australia | Azja | Europa | Polska
  ¦wiatPodróży.pl » Przewodnik - Europa » Krymskie wakacje
Krymskie wakacje

Włodek Jędrzejewski i Irena Borowska


Dzień szósty 13 lipiec

Dzisiejszy plan dnia to Bakczysaraj, Czufut Kale i Uspienskij Monastyr. Galja załatwia nam taksi - jej s±siad za 8HR obiecuje zawieĽć nas na elektriczkę do stacji Miekienziwyje Gory, ostatecznie płacimy jednak 10HR. Jazda jak zawsze z przygodami i po ukraińsku - wyprzedzanie pod górę na zakręcie na trzeciego to klasyka. Odjazd poci±gu 9.20 (bilet 1.95HR/os), potem 1,5 godz. spędzamy w wagonie spotykaj±c różnych dziwnych ludzi - niewidomego akordeonistę oraz babuszki sprzedaj±ce buły, wodę z kubeczka i stare gazety. Docieramy do Bakczysaraju - dworzec jak zawsze bardzo ładny i czysty. Dajemy się zwieĽć Pascalowi i piechot± ruszamy w stronę starego miasta - to ok. 45 min marszu w upale między niezbyt malowniczymi budowlami. Docieramy do Pałacu Chanów, gdzie znów udaje nam się kupić studenckie bilety za 7HR/os.

Przed pałacem jak zwykle pełno bud z pami±tkami, cziburiekami i bachlaw±. Pałac jest skromny, ale piękny. Podpinamy się pod jak±¶ grupę i słuchamy ładnej pani przewodnik. Wnętrza ciekawe i dobrze zachowane, za to ogród kompletnie zapuszczony - obok starych drzew stoj± betonowe słupy z zardzewiałymi latarniami. Próbujemy odnaleĽć grób Potockiej, ale cmentarz Chanów jest chwilowo zamknięty. Ogl±damy też Fontannę Łez oraz Salę Katarzyny II, z okien której widać piękne góry i skały o bajkowych kształtach. W knajpce naprzeciwko pałacu tleniona kelnerka przynosi nam piwo, sflaczałe cziburieki oraz mikroszaszłyki. Toalety oczywi¶cie "niet".

Po posiłku marszrutk± (1HR/os) dojeżdżamy do wej¶cia do skalnych miast Czufut Kale. Wspinamy się pod górę mijaj±c Uspieński Monastyr. To jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie udało nam się zobaczyć. Przypadkiem trafiamy na nabożeństwo - piękny ¶piew na głosy i wierni bij±cy pokłony w ciasnym kamiennym wnętrzu. Klasztor jest wkomponowany w skałę, a miejsce wprost cudowne. Spotykamy Polaków, pijemy wodę z cudownego Ľródełka i wyruszamy dalej w górę do skalnych miast (wstęp 4HR/os). Niestety niewiele z nich zostało - parę skalnych pieczar, murów obronnych i dwie kenesy. Za to z góry rozci±ga się piękny widok na kanion, a w oddali widać zamglony szczyt Czatyrdahu. No i wszędzie pełno jaszczurek. Zmęczeni upałem odpoczywamy chwilę w karaimskiej knajpce, potem schodzimy w dół i marszrutk± docieramy do dworca. O 18.10 wyjeżdżamy, wysiadamy na stacji Miekienziwyje Gory i taksówk± (tym razem już za 8HR) wracamy do bazy u Galji.

Natychmiast wyruszamy na plażę, okazuje się, że fale s± ogromne, więc ochoczo wskakujemy do wody. Marysia od razu wbija sobie kamień w stopę, a Irenka dostaje strzała z trzech gigantycznych fal, które pozbawiaj± j± okularów do pływania i rzucaj± o kamień (stłuczona ręka). Najdzielniejszy był Rafał, który ponad godzinę igrał z żywiołem i morsk± pian±, choć momentami było naprawdę gor±co. Wracamy do domu, pakujemy plecaki i zasypiamy (tym razem wszyscy w jednym pokoju za 2$/os).



¬ródło: informacja własna

<< wstecz 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 dalej >>


w Foto
Przewodnik - Europa
WARTO ZOBACZYĆ

Zamo¶ć: perła wschodu
NOWE WYSTAWY
PODRÓŻE

NI 4; Jezioro Nicaragua
kontakt | redakcja | reklama | współpraca | dla prasy | disclaimer
copyright (C) 2003-2013 ¦wiatPodróży.pl