HAWAJE
23:28
CHICAGO
03:28
SANTIAGO
06:28
DUBLIN
09:28
KRAKÓW
10:28
BANGKOK
16:28
MELBOURNE
20:28
Ogłoszenie niepłatne ustawodawcy Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji zwiazanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania tresci wyswietlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk ogladalnoœci czy efektywnoœci publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwoœć skonfigurowania ustawień cookies za pomocš ustawień swojej przeglšdarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwoœć wyłaczenia cookies za pomoca ustawień swojej przegladarki internetowej. /// Dowiedz się więcej
 
Mapy: | Afryka | Ameryka Pd. | Ameryka Pn. | Antarktyda | Australia | Azja | Europa | Polska
  ŚwiatPodróży.pl » Świat » Salwador: murzyński Rzym Brazylii
Salwador: murzyński Rzym Brazylii

Aleksandra Gutowska


"Urzeka. Oszałamia. Porywa. Jest nadzwyczaj widowiskowa, miejscami jawnie teatralna, angażuje więc wszystkie zmysły i gra na wszelkich emocjach. Pobudza, przywraca do życia, ale przez kontrasty, przeciwieństwa." - tyle o Brazylii Leszek Kolankiewicz. Porwać temu krajowi zaś pozwoliła się Aleksandra Gutowska, która pisze do nas z Ameryki Południowej. Zapraszamy na jej przewodnik po Salwadorze - od "C" do "V". Od Capoeiry po Vida Baiana.




Zobacz  powiększenie!
Morze z powieści Jorge Amado
29 marca 2008 roku mieszkańcy Salwadoru obchodzili 459 rocznice powstania tego miasta. W 1549 roku portugalski żeglarz Thomé de Souza dopłynął wraz ze swoja świtą liczącą kilkuset marynarzy do brazylijskiego wybrzeża z misją założenia tu przyczółka portugalskiego imperium kolonialnego.

"I ujrzałem Salwador, Salwador da Bahia de Todos os Santos, “murzyński Rzym”
(Wahadło Foucault, Umberto Eco)"


Kolonizatorzy zaczęli utrzymywać się z uprawy cukru i tytoniu, na szerokich, żyznych połaciach ziemi wokół zatoki. Początkowo na plantacjach pracowali Indianie, lecz już od końca XVI wieku ich miejsce zajęli, bardziej wydajni niewolnicy z Afryki. Większość z nich pochodziła z Nigerii, a od XVII głównie z Angoli (regionów Kabindy, Luandy i Bengueli). Przez trzy stulecia do Brazylii przywieziono kilka milionów ludzi. Salwador dzieli się na dwie części, Cidade Alta (Wysokie Miasto), niegdyś centrum administracyjne całej kolonii oraz Cidade Baixa (Niskie Miasto), w którym znajdowały się magazyny towarów przywożonych ze Starego Świata. Pelourinho “pręgierz”, to nazwa Starego Miasta Salwadoru jak i jego części, niewielkiego placu, na którym sprzedawano niewolników. Sercem Pelourinho jest Terreiro de Jesus, wokół którego znajduje sie kilka kościołów. Pelourinho przyciąga rzesze turystów chcących podziwiać unikalna architekturę tego miejsca. W 1985 roku Pelourinho zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naukowego UNESCO. Od tego czasu władze miasta zajęły się restauracją części budynków. Ponizej Pelorinho (w częsci Cidade Baixa) znajduje sie Mercado Modelo. Początkowo wzniesiony w 1861 roku budynek służył jako miejsce, w którym byli przetrzymywani niewolnicy. Obecnie wewnątrz mają swoje stoiska liczni sklepikarze, u których każdy może kupić pamiątkę z Bahii.

Afrykanie starali sie zachować swój język oraz bogatą tradycję i obyczajowość. Mimo represji ze strony właścicieli plantacji elementy kultur afrykańskich zachowały się i urozmaiciły kulturę całego regionu (Bahia), a do najbardziej znanych należą, Capoeira i Candomblé. Capoeria, walka-taniec, sposób obrony przed brutalnością i bezwględnością plantatorów, była zakazana aż do początków XX wieku. Dziś stanowi jedną z głównych atrakcji Brazylii, a do Salwadoru ściągają tysiące osób chcących nauczyć się walki-pokoju od mistrzów tego sportu. Candomblé to nazwa pierwotnie oznaczająca taniec i instrument muzyczny, którą współcześnie określa się głównie obrzędy religijne w regionie Bahia powstałe głównie na bazie wierzeń religijnych Jorubów (grupa etniczna z zachodniej Nigerii).

Najpełniej bogactwo i różnorodność kultury Bahii i jej stolicy Salwadoru, opisuje w swych książkach Jorge Amado. Ten urodzony w 1912 roku pisarz (zm. w 2001r.), często podkreslal: A vida baiana e a minha vida (zycie baianskie jest moim życiem). Na kartach ponad trzydziestu powieści stworzył barwny opis kultury tego regionu. Każda z wykreowanych przez niego postaci jest pełna radości i pasji zycia. Morze jest motywem stale przewijającym się w jego tworczosci. Jorge Amado lubił podkreślać, że każda jego powieść zaczyna i kończy sie w morzu... nie zapominajmy, ze przodkami dzisiejszych mieszkańców Salwadoru są nieustraszeni żeglarze, którzy w XVI wieku przemierzyli morza i oceany ku chwale portugalskiego imperium.

Aleksandra Gutowska - Na papierze politolog i afrykanistka, a w życiu podróżniczka (uwielbia Afrykę Zachodnią, choć szczególną sympatią darzy także Kenię i Angolę). Jest miłośniczką kinematografii pozaeuropejskich (przede wszystkim afrykańskich, a także kina Indii i Brazylii). Współorganizowała festiwale filmowe(Afrykamera oraz FFI - Festiwal Filmów Indyjskich).

Źródło: informacja własna

1


w Foto
Świat
WARTO ZOBACZYĆ

Peru: Saqsayhuaman
NOWE WYSTAWY
PODRÓŻE

3x5000 4: Gruzja; ostatni etap podróży
kontakt | redakcja | reklama | współpraca | dla prasy | disclaimer
copyright (C) 2003-2013 ŚwiatPodróży.pl