|
|
|
|
|
|
|
|
15 letni kapitan |
Cierpienia i trudy naszych rozbitków skończyć się miały prędzej, niż się tego spodziewali. W dwa dni później, 20 lipca, tułacze spotkali karawanę, dążącą do Embema, miasta znajdującego się u ujścia Konga. Byli to portugalscy kupcy, handlujący kością słoniową. Przyjaciele przyjęci zostali życzliwie i resztę podróży odbyli bez najmniejszych już przygód.
warto kliknąć
|
|
Chociaż burza i połączona z nią ulewa ucichła z pierwszymi blaskami wschodzącego słońca, ciężkie chmury ciągle jeszcze przewalały się po niebie. Nie należało się spodziewać, by pogoda zmieniła się szybko, pora deszczowa bowiem trwa tu parę tygodni. Rzadko zdarzał się taki dzień, w którym by deszcz nie padał. Zazwyczaj ulewa rozpoczynała się pod wieczór i trwała do rana.
warto kliknąć
|
Zły los, zaiste, sprawił, że Dick ze swą drużyną zmuszony był szukać schronienia w mrowisku, znajdującym się w pobliżu obozu handlarzy niewolnikami. Gdyby nie to, byłby on niewątpliwie dostał się do rzeki Kuanzy i jej wodami, na tratwie, dopłynął do morskiego wybrzeża, na którym wcześniej czy później znalazłby jakiś ratunek.
warto kliknąć
|
Po rozmowie z panią Weldon biedny chłopiec rozpłakał się gorzko. Nie były to jednak łzy bezsilności, bólu, rezygnacji - lecz łzy niemocy. Spędził bezsenną noc, z niecierpliwością oczekując świtu.
warto kliknąć
|
W czasie, gdy wędrowcy starali się najdogodniej ulokować w mrowisku, na dworze deszcz lał z tą nieposkromioną siłą, jaką obserwować można jedynie w krainach środkowej Afryki. Tutaj nie mogło być mowy o pojedynczych kroplach wody spadających z nieba; lała się ona całymi rzekami, z siłą największych wodospadów. Europejczyk, który nie widział takiego żywiołu, jakim jest ulewny deszcz afrykański, nie może go sobie wyobrazić.
warto kliknąć
|
W czasie krótkiego postoju mały Janek, który do tej pory spał smacznie i zdrowo, przebudził się i zupełnie przytomnymi oczami spojrzał na matkę. Febra mijała.
Ucieszony tą pomyślną zmianą Dick, wydał znów rozkaz marszu, wołając wesoło:
- W drogę!
warto kliknąć
|
|
|
|
|
|
|