HAWAJE
05:17
CHICAGO
09:17
SANTIAGO
12:17
DUBLIN
15:17
KRAKÓW
16:17
BANGKOK
22:17
MELBOURNE
02:17
Ogłoszenie niepłatne ustawodawcy Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji zwiazanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania tresci wyswietlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk ogladalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłaczenia cookies za pomoca ustawień swojej przegladarki internetowej. /// Dowiedz się więcej
 
Mapy: | Afryka | Ameryka Pd. | Ameryka Pn. | Antarktyda | Australia | Azja | Europa | Polska
  ¦wiatPodróży.pl » Podróże » 2006 » Zachodnie stany Stanów

Zachodnie stany Stanów


Pocz±tek marca. W Lake Tahoe ci±gle zima. Mnóstwo ¶niegu, sezon narciarski w pełni, a my postanawiamy pojechać w znacznie cieplejsze miejsce, do Doliny ¦mierci. Ten okres wydawał się najlepszy, ponieważ jest to jedno z najgorętszych miejsc na ziemi, gdzie w lecie temperatura w cieniu przekracza 50 C a ziemia w słońcu jest rozgrzana do temperatury wrzenia. Warto nadmienić, że jest to zarazem najniżej położony punkt na półkuli zachodniej –86 m p.p.m.

 warto klikn±ć





No to udało się nam zdobyć Mount Whitney (4418 m n.p.m.), najwyższ± górę Stanów Zjednoczonych (wył±czaj±c Alaskę), chociaż wcale nie było łatwo. Za¶nieżone nieprzetarte szlaki, przepowiadane burze, choroba wysoko¶ciowa, nie nastrajały optymistycznie, ale po kolei.

 warto klikn±ć



„Zdobyli¶my Dziki Zachód”! Statystycznie rzecz bior±c przebyli¶my 5500 mil, czyli około 9 tys. kilometrów. Przejechali¶my przez 7 stanów (Nevada, Idahoe, Montana, Whyoming, Utah, Arizona, Kalifornia). Zwiedzili¶my 10 Parków Narodowych (Yellowstone, Grand Teton, Zion, Bryce, Capitol Reef, Arches, Canyonlands, Grand Caynon, Saquaro, Joshua Tree).

 warto klikn±ć



A dla nas nadszedł czas zmiany kierunku. Zaczęli¶my się przemieszczać na północny zachód, znowu do „naszej” Kalifornii. Wbrew powszechnemu mniemaniu, Kalifornia to nie tylko wspaniałe wybrzeże z palmami i o¶nieżone przez cały rok góry, ale także, a może przede wszystkim rejony pustynne. Jest to zreszt± najbardziej zróżnicowany krajobraz w Stanach, a może i na ¶wiecie.

 warto klikn±ć



Rankiem ruszyli¶my na południe Arizony pod granicę z Meksykiem. Kilka krótkich przystanków w różnych ciekawych miejscach między innymi Montezuma`s Castle National Monument, gdzie na ¶cianie kanionu we wnęce zbudowany jest dom, który służył jako mieszkanie dla około 100 prehistorycznych Indian. Do tego jeszcze Kanion Walnut, gdzie mieszkali Indianie Nawaho.

 warto klikn±ć



Kolejny przystanek w rezerwacie to Antelope Canyon. Niestety nie można samemu do niego wej¶ć, trzeba skorzystać z indiańskiego przewodnika, za co oczywi¶cie trzeba słono zapłacić. Ale zdecydowanie warto. Najpierw jedzie się starym rozklekotanym jeepem, który na dodatek nie chciał odpalić i musieli¶my przesi±¶ć się do innego.

 warto klikn±ć


1-5 z 10 dalej >>


w Foto
Zachodnie stany Stanów
WARTO ZOBACZYĆ

Brazylia: Racinha - favela z Rio
WARTO PRZECZYTAĆ
PODRÓŻE

MwM 5: Dzicz!
kontakt | redakcja | reklama | współpraca | dla prasy | disclaimer
copyright (C) 2003-2013 ¦wiatPodróży.pl