|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zachodnie stany Stanów |
Pocz±tek marca. W Lake Tahoe ci±gle zima. Mnóstwo ¶niegu, sezon narciarski w pełni, a my postanawiamy pojechać w znacznie cieplejsze miejsce, do Doliny ¦mierci. Ten okres wydawał się najlepszy, ponieważ jest to jedno z najgorętszych miejsc na ziemi, gdzie w lecie temperatura w cieniu przekracza 50 C a ziemia w słońcu jest rozgrzana do temperatury wrzenia. Warto nadmienić, że jest to zarazem najniżej położony punkt na półkuli zachodniej –86 m p.p.m.
warto klikn±ć
|
|
No to udało się nam zdobyć Mount Whitney (4418 m n.p.m.), najwyższ± górę Stanów Zjednoczonych (wył±czaj±c Alaskę), chociaż wcale nie było łatwo. Za¶nieżone nieprzetarte szlaki, przepowiadane burze, choroba wysoko¶ciowa, nie nastrajały optymistycznie, ale po kolei.
warto klikn±ć
|
„Zdobyli¶my Dziki Zachód”! Statystycznie rzecz bior±c przebyli¶my 5500 mil, czyli około 9 tys. kilometrów. Przejechali¶my przez 7 stanów (Nevada, Idahoe, Montana, Whyoming, Utah, Arizona, Kalifornia). Zwiedzili¶my 10 Parków Narodowych (Yellowstone, Grand Teton, Zion, Bryce, Capitol Reef, Arches, Canyonlands, Grand Caynon, Saquaro, Joshua Tree).
warto klikn±ć
|
A dla nas nadszedł czas zmiany kierunku. Zaczęli¶my się przemieszczać na północny zachód, znowu do „naszej” Kalifornii. Wbrew powszechnemu mniemaniu, Kalifornia to nie tylko wspaniałe wybrzeże z palmami i o¶nieżone przez cały rok góry, ale także, a może przede wszystkim rejony pustynne. Jest to zreszt± najbardziej zróżnicowany krajobraz w Stanach, a może i na ¶wiecie.
warto klikn±ć
|
Rankiem ruszyli¶my na południe Arizony pod granicę z Meksykiem. Kilka krótkich przystanków w różnych ciekawych miejscach między innymi Montezuma`s Castle National Monument, gdzie na ¶cianie kanionu we wnęce zbudowany jest dom, który służył jako mieszkanie dla około 100 prehistorycznych Indian. Do tego jeszcze Kanion Walnut, gdzie mieszkali Indianie Nawaho.
warto klikn±ć
|
Kolejny przystanek w rezerwacie to Antelope Canyon. Niestety nie można samemu do niego wej¶ć, trzeba skorzystać z indiańskiego przewodnika, za co oczywi¶cie trzeba słono zapłacić. Ale zdecydowanie warto. Najpierw jedzie się starym rozklekotanym jeepem, który na dodatek nie chciał odpalić i musieli¶my przesi±¶ć się do innego.
warto klikn±ć
|
|
|
|
|
|
|
|
|