|
|
|
|
|
|
|
|
Kinga w Afryce |
Niedawno kolorowy drewniany motylek pojawił sie na Kingi grobie. To wyglada pięknie... Jaki wspaniały pomysł, pomy¶lałam. Motyle dla Kingi! Więc poszłam do kwiaciarni i kupiłam tez motylka. Przyczepiłam go na drzewku, które posadzili¶my przy Kingi grobie.
warto klikn±ć
|
|
Sobota, 11 luty 2006
No to jestem już w kolejnym afrykańskim kraju - Burkina Faso. I... już zupełnie sama. Bo Rebeka odbiła w swoj± stronę już w Mali, w poszukiwaniu swojego Tuarega i od tej pory się nie odezwała. A Kati wczorajszej nocy wsiadła do samolotu, najpierw do Maroka, gdzie spędzi parę dni i potem poleci do siebie, tzn. do Nowego Jorku i za chwile do Ekwadoru, gdzie przeważnie mieszka, jak nie podróżuje.
warto klikn±ć
|
Wtorek, 24 styczeń 2006
OK, udało mi się opisać parę ostatnich dni bezpo¶rednio na komputerze, więc zamieszczam poniżej. Nic aż tak rewelacyjnego się podczas tych dni akurat nie wydarzyło, choć każdy dzień pełen jest małych cudów ciężkich do opisania. Je¶li kogo¶ nie przeraża długo¶ć tekstu i interesuj± codzienne szczegóły - zapraszam.
warto klikn±ć
|
Sobota, 07 styczeń 2006
Maroko było łatwe, wygodne i przyjemne. W porównaniu z tutaj - luksusowe wakacje. Tu w Mauretanii dopiero czuję, że zaczyna się prawdziwa Afryka. A przygoda zaczęła się już przejeżdżaj±c przez Saharę Zachodni± - kiedy to przez dwa dni przez setki kilometrów pustyni prowadziłam białego vana, bo malijski kierowca jad±cy z Hiszpanii aż do domu od kilku dni nie spał i bardzo się ucieszył mog±c oddać kierownicę w moje ręce. Zapraszał aż do Mali - my też tam z Kati zmierzamy, ale chciały¶my troszkę wolniej przez Mauretanię.
warto klikn±ć
|
Sobota, 03 grudzień 2005
Przybywszy na skraj marokańskiej pustyni zatrzymałam się w kolorowym berberskim namiocie przy jednym z hotelików w stylu piaskowych zamków u stóp ogromnej, magicznej wydmy. Wydma rozci±ga się przez wiele kilometrów i zmienia kolor w zależno¶ci od ¶wiatła i pory dnia.
warto klikn±ć
|
Wtorek, 01 listopad 2005
Wczoraj w Gibraltarze wypytywałam czy jaki¶ jacht wybiera się może w stronę Maroka. Ale niestety, jachtów było sporo, ale większo¶ć żegluje w stronę wysp Kanaryjskich lub na drug± stronę Atlantyku. Ale milo było zobaczyć, że nie jestem sama. Spotkałam Francuzkę z dwoma chłopakami szukaj±cymi okazji do Ameryki Południowej.
warto klikn±ć
|
|
|
|
|
|
|