Przed wiekami nosiła wdzięczną nazwę Issa i Lissa. Jej łagodny klimat i piękne piaszczyste plaże są cechami, które sprawiają, że swoją urodą zachwyci każdego. Ponieważ jej gleba jest niezwykle urodzajna, wspaniale rozwijają się tutaj winnice, szczególnie w głębi wyspy. Wyspa zaprasza do wypoczynku na pięknych plażach, ale również do zwiedzania hostorycznych miasteczek, jakim są Vis albo Komiża. Mieszkańcy wyspy, oprócz uprawy winnic, zajmują się rybołóstwem i śpiewem. Tak, mieszkańcy Visu słyną z tak zwanych klap - zespołów muzycznych, złożonych głównie z mężczyzn, śpiewających na głosy a capella. Vis długo znany był jako "zabroniona wyspa", za czasów, kiedy korzystała z niej była Jugosławia jako swoją bazę wojskową.

Miasto Vis to centrum wyspy, leżące na jej północnym wybrzeżu. Stąd można popłynąć do Splitu promem Jadrolinii lub katamaranem. W sezonie na Vis można też dopłynąć promem z Rijeki albo z Dubrownika. Ponieważ połączenia nie są częste, należy zawsze przed wyjazdem sprawdzić rozkład jazdy. Warto też wspomnieć, że miasteczko Vis jest jedynym miejscem na wyspie, gdzie można zatankować paliwo.

Komiža
Jednym z głównych miast Visu jest Komiža, położona na zachodnim wybrzeżu wyspy. Bądąc miasteczkiem portowym, posiadającym bogatą przeszłość, szczyci się dość dużym jak na wyspy wzniesieniem o nazwie Hum (587 m n.p.m.). Turystom na pewno zadowolą piękne żwirkowe plaże na wschodnim wybrzeżu, np. Gusarica, Nova Posta, Velo Zalo.

Architektura Komiży ma przede wszystkim cechy średniowieczne. Pierwsza wzmianka o tym mieście pochodzi z XII w. , a przetrwałe do dziś budowle to wieże w porcie zwane kastel, klasztor Benedyktyński z XIIIw. Godny polecenia jest też kościół św.Rocha. W Komiży zwiedzać można również galerie znanych artystów Duro Tiljaka i Borisa Mardešića.

Piękna tej części Dalmacji, jak zresztą i całej Chorwacji, nadaje przede wszytskim ogromna liczba wysp i wysepek. Tutaj zaskakuje nas swoją dzikością np. Palagruža, właściwie grupka maleńkich wysepek i klifów. Na jednej z takich wysepek, największej, znajduje się latarnia morska. Ponieważ wiele latarni zostało odrestaurowanych i przeznaczonych do celów turystycznych, również i ta stanowi obecnie wyjątkowe zakwaterowanie na wakacje nad Adriatykiem, a właściwie na Adriatyku. Na tej wyspie właśnie znaleziono pozostałości romańskich naczyń. Jest ona również znana z tego, że morze wokół niej jest jendnym z najbogatszych w ryby miejsc Adriatyku, tak więc jest idealnym miejscem wypoczynku dla lubiących samotność rybaków.

Następną większą wysepką w pobliżu Visu jest Sveti Andrija (Svetac, St. Andrew), pokryta piniowymi lasami. Tutaj wypocząć można na małych, żwirkowych plażach lub wypić lampkę wina z mieszkańcami wioski Sveti Andrija, żyjącymi głównie z rybołóstwa. Do połowu ryb zachęcają również bogate w nie wody w pobliskich wysp Kamik i Brusnik.

Brusnik to kolejna wysepka, niezamieszkała, leżąca na zachód od Visu, z kamiennym wybrzeżem i licznymi klifami. Polecić ją można żeglarzom pragnącym w atmosferze prywatności spokojnie wypocząć w jednej z jej małych zatoczek. Ponieważ Brusnik słynie z wulkanicznych skał, często pojawiają się tutaj zakłócenia magnetyczne.

Kolejną wysepką, o której nie można zapomnieć, a do której łatwo dopłynąć łodzią z Visu, jest Jabuka, czyli po polsku Jabłko. Również jest niezamieszkana, może dlatego że jest bardzo mała, a morze wokół Jabuki, słynące z wielu rodzajów ryb i homarów, jest bardzo głębokie, a roślinność na wyspie dzika. Podobnie jak Brusnik oferuje wiele prywatnych, cichych zakątków dla żeglarzy, ale również jak Brusnik cechują ją skały wulkaniczne powodujące zakłócenia magnetyczne.

Na zachodniej części Visu, w miasteczku Komiża znajduje się centrum nurkowe. Korzystający z niego nurkowie znajdą chyba najciekawsze powodne miejsca. Polecamy miejsca Jabuka, Brusnik, ale przede wszystkim pobliskią wysepkę Biševo, gdzie swoim pięknem zachwyca niesamowita jaskinia Modra Špilja (Błękitna Grota).

Oprócz tego że można ją zwiedzać, warto tam nurkować, dlaczego? Otóż Modra Špilja to grota porównywana do grot włoskiego Capri. Można do niej "wnurkować" albo przypłynąć łodzią, ale nie o dowolnej porze dnia, otóż grota ta pokazuje swoje prawdziwe oblicze tylko w jednym momencie - w południe.

Wtedy właśnie, kiedy morze jest spokojne, przebijające się przez szpary groty promienie słoneczne napełniają całą grotę srebrem i błękitem. Wtedy nie tylko skały są błękitne, ale również morze... i wy sami. Wyspa jest na tyle popularna, że zawsze można dopłynąć tu ze zorganizowaną wycieczką z Komiży lub z Visu, ale również z pobliskich, wspomnianych wcześniej, wysepek. Prawdziwą frajdą jest zobaczenie Błękitnej Groty i pływanie w jej otoczeniu.

Więcej: adriatica.net