HAWAJE
17:45
CHICAGO
21:45
SANTIAGO
00:45
DUBLIN
03:45
KRAKÓW
04:45
BANGKOK
10:45
MELBOURNE
14:45
Ogłoszenie niepłatne ustawodawcy Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji zwiazanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania tresci wyswietlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk ogladalnoœci czy efektywnoœci publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwoœć skonfigurowania ustawień cookies za pomocš ustawień swojej przeglšdarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwoœć wyłaczenia cookies za pomoca ustawień swojej przegladarki internetowej. /// Dowiedz się więcej
 
Mapy: | Afryka | Ameryka Pd. | Ameryka Pn. | Antarktyda | Australia | Azja | Europa | Polska
  ŚwiatPodróży.pl » Parki narodowe » Australia: Lake Eyre NP
Australia: Lake Eyre NP



Park narodowy jeziora Eyre położony jest głównie na jego wschodnim brzegu, nie licząc powierzchni jeziora. Powierzchnia: 1,2mln ha i nie jest to największy australijski park! A samo jezioro? Jest największym na Czerwonym Lądzie, o nieokreślonej tak naprawdę ściśle powierzchni (około 10 000 km kwadratowych), gdyż jest ono prawie cały czas suche - w ciągu ostatnich 150 lat w pełni było napełnione ledwo trzy razy!

Gdy się już napełni, to jego płytkość w połączeniu z niezwykłą mocą tutejszego słońca, czynią je suchym w ciągu zaledwie dwóch lat. Leżąc w depresji i pozbawione wody ukazuje swe niesamowite dno, tak charakterystyczne dla wielu australijskich jezior, zwanych często "śródlądowymi morzami". Zdominowane jest przez solną skorupę jak okiem sięgnąć.


Zobacz  powiększenie!
Trudno sobie wyobrazić jakiekolwiek życie w tak skrajnych warunkach - a jednak ono istnieje. Tam, gdzie są okresowe rozlewiska wodne, można zobaczyć ogromne dywany pelikanów i mew, a samo solne dno jeziora jest domem, schronieniem dla wyjątkowej jaszczurki Lake Eyre Dragon, która żywi się insektami w przybrzeżnych terenach, a gdy zostaje odcięta woda od stałego ladu, pompuje swe ciało powietrzem i płynie jak ponton napędzany wiosłami, tyle, że tych ostatnich wcale nie potrzebuje.

W William Creek czeka na ciebie mały samolocik, pani pilot (ja dobrze piszę, a ty dobrze czytasz!) i inna pani oczekująca na ponad 200 dolarków za godzinę lotu widokowego. Jeśli już się tam znalazłeś, nie ma kwestii: tanio czy nie. Widok z powietrza na niekończącą się solną skorupę dna, czerwono - brązowawe wzory lądu wokół płaszczyzny tego jeziora są wprost oszałamiające - nic nie jest w stanie konkurować z powietrznymi widokami!

Gdzie?

Pomiędzy Flinders Ranges na południu, Coober Pedy i główną drogą na zachodzie i pustyniami Simpsona i Strzeleckiego na północy i wschodzie.

Jak?

Autem terenowym można dotrzeć do trzech miejsc na południu jeziora. W William Creek, Maree i pomiędzy nimi jest terenowy szlak Oodnadatta Track. Z Coober Pedy do William Creek (populacja:12 na rok 2002, mogło zatem się rozrosnąć wzdłuż, wszerz i pomiędzy) jest 166 kilometrowa inna terenowa droga. Sam park jest położony poza miejscami dostępnymi dla ludzi.

Kiedy?

Okresu od grudnia do marca lepiej zdecydowanie unikać ze względu na ogromne temperatury, ilość much i ich uwielbienie dla ludzkiej skóry nie do wyobrażenia, a gdy pojawi się deszcz, to cały rejon może być odcięty od świata na parę dni lub na parę tygodni. Najlepszy okres - między majem i wrześniem.

Namiot czy hotel?

W najmniejszym miasteczku stanu Południowa Australia, William Creek, 100 km od pustyni Simpsona i ilości deszczu w roku liczonej w kroplach, można się spodziewać... pokoju hotelowego z klimatyzacją za jedyne 50 dolarków za noc! Pokojów nie widziałem, ale na więcej luksusów w tym zakątku świata naprawdę nie liczcie za bardzo...

Są także dostępne dwa pola kempingowe i można się rozbić już nad brzegiem samego jeziora, wcześniej zapewniając sobie niezbędne pozwolenie.


Źródło: informacja własna

1


w Foto
Parki narodowe
WARTO ZOBACZYĆ

Pacyfik: Polinezyjskie piękności
NOWE WYSTAWY
PODRÓŻE

Ch 5; Mongolia
kontakt | redakcja | reklama | współpraca | dla prasy | disclaimer
copyright (C) 2003-2013 ŚwiatPodróży.pl